Polska – Senegal to dla nas start mundialu 2018. Według rankingu FIFA powinniśmy wygrać, a jak będzie w praktyce?

Ranking FIFA jest trochę jak konkurs Eurowizji – nie zawsze najlepsi są na czołowych pozycjach. Według tej klasyfikacji Polacy są bowiem lepszą drużyną niż na przykład… Hiszpania czy Anglia. Wydaje się, że można zatem mocno polemizować z metodą przydzielania punktów. Co ciekawe, do takiego samego wniosku doszli nawet włodarze, którzy zamierzają wprowadzić pewne zmiany. Mają one sprawić, że poszczególne miejsca będą bardziej miarodajne i zgodne ze stanem faktycznym. Jak przedstawiają się obecne pozycje Polaków i Senegalczyków? Czy warto przywiązywać do nich swoją uwagę?

Osoby typujące spotkanie Polska – Senegal uwzględniają rozmaite aspekty. To bardzo dobre podejście do tematu. Im bowiem więcej czynników wziętych pod uwagę, tym większa szansa na wygraną i pomnożenie swoich oszczędności. Jeśli zaś chodzi o ranking FIFA, to należy traktować tego typu klasyfikacje nieco po macoszemu. W tym momencie Polacy są na 8. miejscu. Za nami znajdują się Hiszpanie, Anglicy, Urusi czy Włosi. Przed nami jest natomiast Szwajcaria, którą przecież wyeliminowaliśmy na Mistrzostwach Europy we Francji.

Czy podopieczni Adama Nawałki to 8. siła na świecie? Oczywiście, że nie. Nawet Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek oraz reprezentanci naszego kraju doskonale zdają sobie sprawę z tego aspektu, co wielokrotnie podkreślali. Na szczęście, nikt poważny nie bierze takich rankingów zupełnie na serio. Senegalczycy są zaś na 27. miejscu. Przed nimi znajduje się kilka ekip, które na Mundialu w ogóle się nie pojawią. Na pewno jednak różnica pomiędzy Polską, a Lwami Terangami nie wynosi aż tyle pozycji.

Typując mecz Polska – Senegal należy zatem bardzo ostrożnie podchodzić do takich klasyfikacji. Większą uwagę warto zwrócić na między innymi obecną dyspozycję piłkarzy czy wyniki w ostatnich sparingach. Z tych czynników wynika zaś, że spotkanie będzie wyrównane i nie zabraknie w nim bramek. Portal betsite.pl typuje wynik 2-1 dla naszych. A Wy jakie macie odczucia?